Pocahontas




Elo ! Elo ! Dzisiaj wjeżdża tekst przesycony wiatrem magii, okraszony szczyptą dzieciństwa, skonsumowany, lecz teraz dopiero przetrawiony. No i mocnym strzałem przez alfabetyczny durszlak podzielony trafia na tapetę dzisiejszego wpisu. Ahhh, ja i te moje teksty...




"Korolowy Wiater"

Ty masz mnie za głupią dzikuskę,
Lecz choć cały świat zwiedziłeś, 
Zjeździłeś wzdłuż i wszerz 
I mądry jesteś tak, 
Że aż słów podziwu brak, 
Dlaczego – powiedz mi – tak mało wiesz?
Mało wiesz…


Dzisiaj sobie przeinterpretujemy co nieco ...


Tekst z piosenki Kolorowy Wiatr, śpiewanej przez Edytę Górniak to dobry tekst. Piosenka też jest dobra. Często ją słucham jak jestem dziabnięty. Dobrze zatem będzie to połączyć z moim rozumowaniem świata, którym to staram się z Wami dzielić w moich kiepskich, prymitywnych wpisach. 

Ogólnie zaczniemy od tego, że bajki są tworzone nie tylko dla dzieci, zauważyłem, że gdy dane mi jest po latach oglądać kreskówki to większość z nich zawiera w miarę dobry wątek dla dorosłych, który to można poddać refleksji.  I tutaj pojawia się Pocahontas ! Indianka, postać tytułowa i jej perypetie. Kreskówkę dzisiaj jednak odłożymy na bok, skupimy się na jednej z piosenek w niej zawartych.

Kącik Historyczny:
American Dream - Nie był bym sobą, gdybym nie napisał, że fundament amerykańskiego snu wyściełany jest istnieniami rdzennych czerwonoskórych, o których to po latach Disney zrobił kreskówkę i zbił kapustę na jej wyświetleniach i zabawkach. A to wykorzystywane pośmiertnie ofiary w Niemieckich obozach zagłady są dla nas oburzające. Degrengolada.

Dobra, wracamy do tematu. Jeżeli przeczytaliście pierwszą zwrotkę piosenki "Kolorowy Wiatr" ze zrozumieniem, to może zastanawiacie się, o co tej całej Pocahontas chodzi. Przecież osoby światłe, podróżujące po całym świecie, są lepsze od innych i mogą traktować niedojrzałych z góry. 
Otóż wg. mnie nie. W międzynarodowym układzie jednostek miar SI nie ma miary człowieka, nie ma odniesień. Ale że ludzie to szczwane elementy, to potocznie nakreślili archetypy ludzi. Patrz, ja napiszę, że Genowef jest złamanym chujem, to ty już wiesz jaki zbiór cech i jakie wartości przypisać temu człowiekowi - jak go oceniać. Więc niepisana, nigdzie nie normowana miara człowieka jest ? Jest. Otóż nie wiem czy się zastanawiałeś kiedyś nad cechami ludzi. Mądry, inteligentny, roztropny - którą cechą chciał byś się najbardziej charakteryzować ?
Dzisiaj skupimy się na mądrości (ze względu na tekst), którą to nabywa się z czasem i doświadczeniem życiowym. Jak inaczej potocznie nazywa się starożytnych filozofów ? Mędrcami. Kto dał podwaliny pod dzisiejszy kształt nauki ? Ci właśnie mędrcy. A jak wygląda typowy mędrzec i czym się charakteryzuje? No musi być stary i mieć brodę, musi dużo wiedzieć i dobrze doradzać w sytuacjach problematycznych. I tutaj wracamy do tekstu piosenki. Tytułowy kolonialista przedstawiciel ludzi europy, którzy zdobywali cały świat uważali się za mądrych i nieśli światło nauki w mrok świata mając na celu korzyści materialne, ake nic nie wiedzieli o Indianach, ich wartościach i kulturze - dlatego John Smith tak mało wiedział, mało wiedział. Teraz jako Ci sami przedstawiciele kultury europejskiej która to podbiła cały świat i dopiero co w ostatnich latach straciła nieco na pozycji wiemy, że niesłusznie postępowało się w latach kolonizacji z Indianami. Dzisiaj na bazie doświadczeń i minionych blisko 400 lat wiemy, że nie powinno się zbrojnie podbijać tamtych ziem. Na podstawie dzisiejszej mądrości powinniśmy przynieść im demokrację i kapitalizm i dopiero wtedy podzielić i przejąć :D Zapomniał bym - poprzez zwiększanie cen żywności ograniczyć przyrost naturalny. Widzisz , to wszystko (mądrość)  zależy od wieku i doświadczenia. Ludzie ciągle ewoluują. Czy teraz wiemy dużo ?


Na lądzie – gdy rozglądasz się – lądując, 

Chcesz wszystko mieć na własność, nawet głaz, 
A ja wiem, że ten głaz ma także duszę, 
Imię ma i zaklęty w sobie czas. 



Ty myślisz, że są ludźmi tylko ludzie, 
Których ludźmi nazywać chce twój świat, 
Lecz jeśli pójdziesz tropem moich braci, 
Dowiesz się największych prawd, najświętszych prawd.



Pocahontas (tłumacząc : Mała psotnica) śpiewa nam powyżej o jakichś głazach, o zaklętych czarach i czasie, o ludziach i tropach i prawdzie. Chodzą słuchy, że Indianie w swoich wigwamach palili niezły towar a może z nimi wtedy była Pocahontas i pisała ten tekst , tą tajemnicę również chciał bym kiedyś zgłębić (tzn tą tajemnice o dobrym towarze) jednak teraz napiszę wam jak ja to rozumiem. Nie od dzisiaj wiadomo, że ludźmi kieruje pierwotna chęć posiadania - wiesz, te kurwiki w oczach, chcieliby mieć wszystko, nawet wspominany głaz. A ja wiem, że ten głaz ma także duszę, imię ma i zaklęty w sobie czas i że dla niektórych może znaczyć coś więcej niż tylko materiał na budulec, ozdobę, teren pod budowę. Popatrz , po co nam w mieście parki ? Przecież to doskonały teren inwestycyjny na nowe osiedle lub centrum handlowe. Widzisz... Ludźmi na całe szczęście kieruje również w życiu nieuzasadnione poczucie piękna i chęci obcowania z naturą i póki te dwa pierwotne odczucia zderzają się ze sobą, to będziemy istnieć. Sklejasz? Jeżeli nie sklejasz, to jeśli pójdziesz tropem moich braci, dowiesz się największych prawd, najświętszych prawd. Musisz wykrztusić z siebie nieco empatii aby to wszystko zrozumieć, sprawdzić to empirycznie, brać w tym udział a wtedy gdy staniesz się tego częścią to zrozumiesz.

Refren:

Czy wiesz, czemu wilk tak wyje w księżycową noc?

I czemu ryś tak zęby szczerzy rad? 
Czy powtórzysz te melodie, co z gór płyną,
Barwy, które kolorowy niesie wiatr,
Barwy, które kolorowy niesie wiatr…


Otóż, nie wiem co doskwiera wilkowi, może ktoś mu na jajo nadepnął jak tajgerowi na puszce napoju energetycznego:

Ale już chyba wiem , czemu ryś tak zęby szczerzy rad :) rad razem z Marią Skłodowską - Curie .




Pobiegnij za mną leśnych duktów szlakiem, 

Spróbujmy jagód w pełne słońca dni, 
Zanurzmy się w tych skarbach niezmierzonych 
I choć raz o ich cenach nie mów mi.


Ja chciał bym Kochanie wyjść z Tobą na spacer do lasu, przecież po to przyjechaliśmy na wypoczynek w bory Tucholskie. Może pójdziemy na jagódki, na jagódki a nasze czarne zęby, czarne zęby będą śmiać się do siebie radośnie- bu ta ra ra bum ! Ja wiem, że chciałaś jechać na Ibizę i porządnie się zresetować, ale widzisz, co innego ma dla mnie wartość. No to jak ? Idziemy? Zobaczysz, pokażę Ci na co mnie stać, te chwile tak jak Ty dla mnie, będą dla Ciebie bezcenne. 

Sklejasz akcje ? Muszę coś dodawać ?


Mordeczko, to by było dzisiaj na tyle. Nie będę Ci interpretował wszystkiego - nie mam na to czasu, muszę zarabiać, mi hajs na drzewie kurwa nie rośnie. Rusz no głową, zastanów się. Dostrzeż. Kończę bo mi mi się już piwerko chłodzi, pora coś walnąć przy piąteczku, przypalić coś z ziomeczkami i poszwędać się po osiedlu. Zrób dzisiaj coś, co nie pójdzie w zapomnienie. I nie chodzi mi tutaj o potrącenie po pijaku rodziny wielodzietnej, albo wytatuowanie sobie na czole procedur postępowania z sądem. Mam nadzieję, że czymś Cię zainteresowałem, jak zwykle więcej szczegółów musisz szukać na własną rękę, ja nie mam czasu aby pracować nad Twoim charakterem i podawać Ci wszystko na tacy.

Pozdrawiam.

Konkwistador 
Ell Napadziorre


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gramy w gre !

Zaczynamy !